Chcę  ładnie wyglądać. Tylko dla swojego Pana. Lubię kiedy pożądliwie patrzy. Lubię ten błysk w jego oku. Chętnie robię z nim zakupy. Przymierzam sukienki. Zawsze mi pomaga w wyborze. I tak też było tym razem. Wchodzimy do przymierzalni. Zakładam sukienkę i widze w lustrze jego błyszczące oczy. Wiem że mu się podoba. Proszę aby pomógł mi ją zapiąć.Czuję jego dotyk na mych plecach . Dreszcz przeszedł przez moje ciało. Jęknęłam z rozkoszy. I nagle poczułam jak szarpie mnie za włosy odsłaniając szyję. Zatopil się w niej z wielką namietnością. Moje ciało od razu zareagowało. Poczułam jak ogromne podniecenie je przeszywa. Szepnęłam weź mnie mój Panie. Twoja suczka ma na Ciebie ochotę. W jednej chwili podciagnął sukienkę i jednym sprawnym szarpnieciem zdarł moje majtki. Wiłam się w jego rękach. Popchnął mnie na lustro i szepnął : zaraz Cię zerżnę suko. Jedno szybkie pchnięcie i już był we mnie. Moje ciało szalało za każdym jego stanowczym ruchem. Ręką zakrył mi usta aby krzyk nie rozszedł się po całym sklepie. Upajaliśmy się chwilą. Cudowną chwilą. Nasze ciała zalewała fala rozkoszy. Zatraceni byliśmy w cudownym tańcu naszych ciał. I nagle Poczułam jak eksplodują nasze ciała. Jak zalewa mnie fala jego namiętności. Poczułam w sobie to cudowne ciepło. Było mi cudownie. Z moim Panem zawsze przeżywam rozkoszne chwile. Szepnelam mu do ucha : byłeś cudowny....