Wystarczyło jedno spojrzenie jedno słowo z Twojej strony aby moje ciało zapłonęło. Aby poczuło jak Mój Pan ma na nie ochotę. Jak pragnie, pożąda. Jak chce mnie tu i teraz. Czuję jak chwytasz mnie za nadgarstek. Jak wykręcasz mą dłoń.przechylasz mnie Jak energicznym ruchem przyciągasz do siebie. Jak kąsasz mą szyję. Druga ręka wędruje w górę po moim udzie.. czuje jak energicznym ruchem zrywasz bieliznę, ubranie. Chwytasz za szyje i popychasz na ścianę. Czuję twe silne palce zaciśnięte wokół mej szyi. Jej chłód paraliżuje moje rozgrzane ciało. Wywołuje dreszcz który targa mym ciałem.Szepcze do ucha bierz mnie mój Panie. Chcę Cię poczuć.Chcę abyś mnie zniewolił. Wymierzasz mi klapsa. Rozkoszny ból przeszywa me ciało. Błagam o więcej. Chwytasz moje udo i podnosisz do góry jednocześnie wbijajac się we mnie. Krzyczę z rozkoszy. Unosisz drugie a ja owijam się wokół twoich bioder. Poruszamy się we wspólnym rytmie. Tak ostro i namiętnie. Zrywam z Ciebie koszulkę i kąsam twoje ramię. Uwielbiam je pieścić, całować. Wbijać swoje pazurki w twe plecy. W tym cudownym tańcu zatracamy się bez reszty. Tworzymy jedność. poddajemy się rozkoszy..Robisz ze mnie suke taka spragnioną każdego twojego dotyku. Twojego szeptu, rozkazu. Spełniam każde twe pragnienie. Oddaje się Tobie z rozkoszą....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz