czwartek, 2 czerwca 2016

Jej ciało płoneło... Wiedziała że zaraz wroci...Postanowiła go kusić seksowną bielizną... Usiadła na blacie... Czekała z niecierpliwością na niego... I nagle zobaczyła go w drzwiach ... Przyglądał się jej z ożywieniem... Zauważyła błysk w jego oku... Wiedziała że ten widok pobudzi jego ciało... Czuła już że nie będzie mógł się jej oprzeć... Zamruczała cicho... Szepneła: Jestem Twoja, wiesz o tym. Chcę Cię teraz. Chcę abyś mnie teraz pieprzył... Poszedł do niej... Wbił się w nią ustami.... Jękneła z rozkoszy... Zaczęła rozpinać koszulę i zobaczyła jego wysportowane ciało... Tak bardzo go pragnęła... Pieszcząc powoli zmierzała ku jego nabrzmiałej męskości... Mruczała z zachwytu... Nagle złapał ją za włosy ściągnął z blatu i wymierzył siarczystego klapsa. A potem kolejnego. Pośladki zrobiły się różowe... Z jej ust wydobyło się jedynie: dziękuję mój Panie... Przejechał dłonią i poczuł jaka jest spragniona... Jak go pożąda... I połączyli się we wspólnej rozkoszy... A on zapytał: dobrze Ci suko. Lubisz to...Tylko kiwneła głową... Powoli uwalniali swe dzikie żądze. Doprowadzając się wspólnie do niesamowitego orgazmu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz