środa, 28 czerwca 2017

Umieram ...

Umieram powoli...
Kiedy budzę się samotnie
w środku nocy.
Kiedy na próżno
wypatrują Cię moje oczy.

Kiedy nie czuję
ciepła Twego ciała.
Którego tak bardzo
poczuć  bym chciała.

Kiedy me ciało
tak bardzo z tęsknoty płonie,
czekając na Twe
spragnione dłonie.

Umieram powoli...
dręczona wspomnieniami.
umieram z tęsknoty
za wspólnie spędzonym chwilami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz