A może dzisiaj
grzeczną dziewczynką zostanę.
Może od swego Pana
jakąś nagrodę dostanę.
Będę posłuszna,
swego Pana się słuchała.
Kiedy rozkaże,
na jego kolanach siadała.
A mój Pan się mną
odpowiednio zaopiekuje.
Kiedy uzna,
karę zastosuje.
Do porządku wtedy
mnie przywoła.
A ja będę tuż przy nim
kiedy tylko zawoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz