Każdej nocy ukradkiem
spragnieni siebie kochankowie,
spotykają się we śnie...
W ich wspólnym śnie.
Splatając swe stęsknione
oczekiwaniem dłonie.
Rozpalone ciała.
Rozniecają żar
słodkimi pocałunkami.
Łącząc się w miłosnym uniesieniu,
przenoszą do swego świata.
Świata, który dla siebie stworzyli.
w którym mogą być sami
tylko we dwoje, tylko dla siebie.
W którym mogą
zatracić się w sobie
zapomnieć, choć na tę
zbyt krótką dla nich noc...