Twoje ciało
przesiąknięte
pożądaniem..
Namiętnym...
Dzikim...
Zniewalającym...
Smakuje
wybornie...
Chce się
delektować Tobą...
Zatracić się
w Tobie...
Bez pamięci...
Bez umiaru...
środa, 21 września 2016
Promyk szczęścia...
Dziś w mym sercu
promyk szczęścia zagościł...
I ten ponury dzień rozjaśnił...
Bo mój ukochany
to sprawił...
Że na mej twarzy
uśmiech się pojawił..
promyk szczęścia zagościł...
I ten ponury dzień rozjaśnił...
Bo mój ukochany
to sprawił...
Że na mej twarzy
uśmiech się pojawił..
poniedziałek, 12 września 2016
Lubię tą
odrobinę tajemniczości...
Te chwile
słodkiej niepewności...
Które tak bardzo
nasze ciała rozpalają...
Które tak bardzo
nas do siebie zbliżają...
Wtedy czekam
na Ciebie stęskniona...
Twego ciała
tak bardzo spragniona...
Tak pragnę
oddać się z Tobą rozkoszy...
Tak pragnę zaszaleć
dzisiejszej nocy...
odrobinę tajemniczości...
Te chwile
słodkiej niepewności...
Które tak bardzo
nasze ciała rozpalają...
Które tak bardzo
nas do siebie zbliżają...
Wtedy czekam
na Ciebie stęskniona...
Twego ciała
tak bardzo spragniona...
Tak pragnę
oddać się z Tobą rozkoszy...
Tak pragnę zaszaleć
dzisiejszej nocy...
Kocham ten taniec
naszych ciał...
Ten ich żar,
ten rodzący się szał...
To połączenie
ciała i duszy...
Ten cichy szept,
którego nic nie zagłuszy...
Ta więź która jest
tylko między nami...
Ona sprawia, że nie jesteśmy
już samotnymi okrętami...
Teraz jesteśmy już
jedną całością...
Połączeni
tak wielką miłością...
naszych ciał...
Ten ich żar,
ten rodzący się szał...
To połączenie
ciała i duszy...
Ten cichy szept,
którego nic nie zagłuszy...
Ta więź która jest
tylko między nami...
Ona sprawia, że nie jesteśmy
już samotnymi okrętami...
Teraz jesteśmy już
jedną całością...
Połączeni
tak wielką miłością...
Dziś, znów szczęście
do mych drzwi zapukało...
Dziś me serce
Ciebie poznało...
.
Dziś,
me szare życie pojaśniało...
Dziś,
tak pięknym się stało...
.
I znów uśmiech
na mej twarzy się pojawił...
Tak to Ty,
to Tyś to sprawił...
.
Znów jestem
tak bardzo szczęśliwa...
Znów jestem na nowo
tego życia chciwa...
.
Od dziś moje życie
ma inny smak...
Ten, którego tak bardzo
mi było brak...
.
Nie pozwolę
sobie tego szczęścia odebrać...
Nie pozwolę
by znów ktoś chciał je zdeptać...
.
Więc ciii
nic nie mów moje kochanie...
Niech to szczęście
z nami na długo zostanie..
do mych drzwi zapukało...
Dziś me serce
Ciebie poznało...
.
Dziś,
me szare życie pojaśniało...
Dziś,
tak pięknym się stało...
.
I znów uśmiech
na mej twarzy się pojawił...
Tak to Ty,
to Tyś to sprawił...
.
Znów jestem
tak bardzo szczęśliwa...
Znów jestem na nowo
tego życia chciwa...
.
Od dziś moje życie
ma inny smak...
Ten, którego tak bardzo
mi było brak...
.
Nie pozwolę
sobie tego szczęścia odebrać...
Nie pozwolę
by znów ktoś chciał je zdeptać...
.
Więc ciii
nic nie mów moje kochanie...
Niech to szczęście
z nami na długo zostanie..
Życie kolejny raz
rzuca mnie na kolana...
Gdy poczułam
że mogę być
znów kochana...
Lecz dało to szczęście
tylko na chwilę...
Które uleciało.
jak spłoszone motyle..
Czy starczy mi
wiary i wytrzymałości...
Gdy znów rzuci mnie
w morze niepewności...
Czy tym razem
w tym morzu utonę...
Czy nie poddam się
i znów chęcią do życia zapłonę...
Czy spotkam kogoś,
dla kogo warto śnić...
Czy nie ma sensu
by dalej żyć...
rzuca mnie na kolana...
Gdy poczułam
że mogę być
znów kochana...
Lecz dało to szczęście
tylko na chwilę...
Które uleciało.
jak spłoszone motyle..
Czy starczy mi
wiary i wytrzymałości...
Gdy znów rzuci mnie
w morze niepewności...
Czy tym razem
w tym morzu utonę...
Czy nie poddam się
i znów chęcią do życia zapłonę...
Czy spotkam kogoś,
dla kogo warto śnić...
Czy nie ma sensu
by dalej żyć...
Subskrybuj:
Posty (Atom)