Och...
Jakże cudownie
jest móc budzić się
co ranek
w
Twoich ramionach..
Wtulona..
Silnym objęciem
od całego świata
odgrodzona .
Czuć ..
jak gorący oddech
pieści mą skórę..
Rozkosznie
drażniąc...
Budząc
do życia...
Każdą cząstkę
mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz